czwartek, 4 lipca 2013

Kwiatowa kula

Zacznę od tego, że nie cierpię sztucznych kwiatów......poza jednym wyjątkiem..kwiatowej kuli. Oczywiście można ją było zrobić z suszków wtedy o sztuczności nie byłoby mowy, ale kto by suszył tyle kwiatów. Na pewno nie ja.Co tu dużo mówić............kula podpatrzona z Green Canon ( gorąco polecam!!!!!! ). Wykonana "jak w przepisie" za pomocą pistoletu na klej.


 Polecam spróbować !~






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz